piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 9

Oczami Francesci.
Gdy chłopak od nas odszedł byłam w kompletnym zmieszaniu. Nie wiedziałam co mam powiedzieć. Spojrzałam na Federico i na jego twarzy wyczytałam: złość, niedowierzanie i smutek. Było mi tak strasznie głupio. Chciałam zaszkodzić Lu, a pogrążyłam samą siebie.
- Dlaczego to zrobiłaś?- zapytał po długim milczeniu.
- Bo się bałam! Bałam się że cię stracę. Widzę jak zawsze patrzysz na Ludmiłę, jak dobrze wam w swoim towarzystwie. Zrozumiałam że prędzej czy później byś mnie dla niej zostawił. Chciałam po prostu was od siebie oddalić. -mówiłam przez łzy.
Chłopak ponownie zamilkł.
- Naprawdę myślisz że skaczę z jednego kwiatka na kwiatek.? -zapytał.-Nie. Ale tą sytuacją nie pomogłaś naszemu związkowi. To koniec.- dodał i odszedł.
- Fede błagam!-krzyczałam za nim, ale nawet się nie odwrócił. Miałam do siebie żal i w głębi duszy nienawidziłam samej siebie. Miłość źle na mnie podziałała. Sprawiła że stałam się zazdrosna, niemiła i odpychająca. Przez to straciłam nie tylko miłość swojego życia , ale także najlepszą przyjaciółkę. Szkoda że zrozumiałam to dopiero teraz....
~~~~*~~~~
Oczami Ludmiły. 
Tak jak Fede poprosił czekałam na niego w sali. Cieszyłam się jak nigdy że chłopak mi ufa. Po 15 minutach czekania wszedł do sali. 
- Nareszcie.Ile można czekać.- zaśmiałam się. 
- Jak ci nie pasuję trzeba było wyjść!- krzyknął na mnie. Nie wiedziałam o co mu chodzi. 
- Dlaczego podnosisz głos?- zapytałam. 
Chłopak nic nie odpowiedział tylko ściągnął bluzę i rzucił ją w kąt sali. 
- Tańczymy czy będziesz mi się tak przyglądać?- Jego zachowanie było odrażające. 
- Wiesz co? Nie wiem co zaszło tam między tobą a Fran, ale ja nie jestem od tego żebyś się na mnie wyżywał. Coś czuję że dzisiaj do tej próby nie dojdzie.- wykrzyczałam, zabrałam torbę i wyszłam. Nie miałam ochoty siedzieć tam i znosić jego humorków. 
Udałam się do sali w której przebywała Violetta, Camilla i Nati. Właśnie o czymś plotkowały. 
- Co tam ?- zapytałam i usiadłam obok. 
- Violetta właśnie nam opowiada o próbie z Diego.- Camilla podniosła brwi, a my tylko się zaśmiałyśmy. 
- I jak było?- naprawdę byłam ciekawa. 
- Wiecie co okazuję się że to naprawdę miły i sympatyczny chłopak. Nieźle się dogadujemy. Podoba mi się.- mówiła rozpromieniona. 
- Kto ci się podoba? - zapytał Leon który właśnie wszedł do sali. Na twarzy przyjaciółki dostrzegłam lekkie przerażenie.
- Violetta właśnie nam opowiadała o filmie i stwierdziła że bardzo jej się podoba. Takie tam romansidło. - postanowiłam jej jakoś pomóc. 
- Yyy tak-zaczęła.-Pamiętasz jak byliśmy w kinie na tym no "Drobna niedogodność"? Właśnie to im polecałam. 
- Tak w sumie coś mi się kojarzy. No ale ja spadam na próbę z Larą. Do zobaczenia później.- Leon złożył na jej ustach długiego buziaka i wyszedł. Fajnie się tak na nich patrzyło. Tworzyli bardzo zgraną parę. 
-Dziękuję.- odetchnęła z ulgą. 
- Nie ma problemu.-przytuliłam ją.
Później zaczęłyśmy plotkować na różne tematy. Kochałam towarzystwo dziewczyn i cieszyłam  się że już wszystko zeszło na dobrą drogę. Nigdy nie potrzebowałam samotności tylko bliskości ludzi. Właśnie teraz czuję się potrzebna i doceniona. 
- A jak tam próba z Fede?- wyskoczyła Violetta. No extra musiała sobie przypomnieć o tym akurat teraz.?!
- Nie było żadnej próby- odpowiedziałam spokojnie. Nie chciałam pokazać że zachowanie Fede trochę mnie zabolało. Nie powinien odnosić się do mnie w taki sposób. Tym bardziej że ja nie byłam niczemu winna.
- Stało się coś?- zapytała Nati. Ona jako jedyna wiedziała o sprawię z Francescą i trochę się przeraziła.
- Nie. Chyba pokłócił się z Fran i swoje emocję postanowił rozładować na mnie. Był chamski.- powiedziałam.- Nie chciałam z nim pracować w takiej atmosferze. 
- Masz rację. Też bym poszła.- odezwała się Cami.
Poprosiłam je, aby temat Fede zostawić i porozmawiać o czymś innym. Zgodziły się. Jednak nie zostało nam dużo czasu bo zaczynały się zajęcia z Beto. 
Gdy szłam do szafki po zeszyt wpadł na mnie Federico. 
- O Ludmiła.-złapał mnie za rękę.-Wszędzie cię szukałem. Chciałem cię przeprosić. Po zerwaniu z Francescą byłem zdenerwowany, ale to nie usprawiedliwia mojego zachowania. To jak?- zrobił minę słodkiego, bezbronnego zwierzaczka. Nie mogłam się dłużej na niego gniewać. Chwilę spędzone z nim były chwilami najlepszymi. 
- Chyba wiesz że nie potrafię się na ciebie długo gniewać. -powiedziałam.- Czekaj..Czy ty powiedziałeś że zerwaliście? - dopiero to do mnie dotarło. 
- Nie chcę mówić o tym teraz. Zapraszam cię po szkole na lody i wtedy porozmawiamy.- uśmiechnął się. Jak na chłopaka po rozstaniu wyglądał zbyt radośnie. No ale nie mi to oceniać. 
- Ok. To widzimy się później.- odwzajemniłam uśmiech i poszłam. 
W głębi duszy się cieszyłam że ich związek dobiegł końca. Fede  zasługuję na kogoś znacznie lepszego..

_______________________
Wróciłam xD
Nareszcie po testach.! Zawaliłam całkowicie matme i przyrodnicze , no ale życie ;c 
Mam dla was kolejny rozdział :D
Wiem że słaby no ale się rozleniwiłam tak trochę :D 
Będzie lepiej...
Miłego czytania <3 

9 komentarzy:

  1. W końcu koniec związku Federica i Fran :D Muahahahahaha :D
    Jestem taka radosna, że masakra :D Kiedy następny rozdzialik??? *-*
    Pozdrowionka
    Martinka ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. BOSKI Rozdzialik

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały! <33
    Fede + Lu + Lody = ? Ciekawe o czym będą gadać.........hmm
    Hahaha. Piękny rozdział! Masz wielki talent
    No i najważniejsze! -Czekam na 10 rozdział! :*
    /violetta474

    OdpowiedzUsuń
  4. Lepsze niż oryginał, no! ;p
    Wreszcie... czas na Fedemile! <333
    Chciałabym żeby w 3 sezonie Violki, było tak samo jak tutaj... ;)
    " Fede zasługuje na kogoś znacznie lepszego... takiego jak ja! " hahahaha :D
    Dopisałam sobie co nie co. XD
    Ja na teście zawaliłam trochę polski... ;// Z czego jestem załamana... bo naprawdę nieźle mi szło na próbnych... ;___;
    Matma w miarę. Z bioli to lepiej nie wspominać... XD Nie cierpię jej. ;P
    No, to do kolejneeeeeego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny jak każdy! Do napisania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny... Sorki że nie komentuje ale nie mam kiedy wiedz tylko że zawsze czytam twoje rozdziały... <3
    A wiesz co? Ja też pisałam egzaminy i zawaliłam matme była strasznie trudna co nie?! Najlepiej mi poszło z historii nie wiem czemu... A tobie?
    Czekam na next i życzę weny :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Dopiero teraz zaczęłam czytać twojego bloga,koleżanka mi go poleciła ;*
    I muszę przyznać...nie kłamała jest świetny ! ♥
    Ludmila w dobrej wersji...całkiem niezłe ! :D
    A ten rozdział,jest świetny,super wszystko opisujesz *.* !
    Mam nadzieję,że szybko połączysz Fede i Ludmi ♥
    Z niecierpliwością czekam na nn ;* !

    OdpowiedzUsuń
  8. Sprawdziłam dziś ponad 10 razy czy jest nowy rozdział.. uzależniłam się xd potrzebuje tych rozdziałów!! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Wcale nie słaby.
    Rozdział jest naprawdę BOSKI i nie życzę sobie, abyś tak o nim mówiła.
    YYYYYEEEEEAAAAAHHHHHHH!!!!
    FEDECESCA SIĘ ROZSTAŁA!!!
    UHU UHU!!!! UHU UHU!!!

    Do frugo mi czegoś dosypali, nie zamartfiaj się!!!
    Powiadam ci, iż ja bez twych rozdziałów chodziać nie potrafiam!!!



    Odbija mi TOTALNIE:
    MECHI♥♡♥♡

    OdpowiedzUsuń