Nagle w jej głowie pojawiły się myśli na temat jej zachowania. Nie chciała już cierpieć , dlatego postanowiła że do nikogo się nie zbliży. Wiedziała że nie może być sobą....że musi udawać tą złą Ludmiłę. Nie wiedziała tylko czy sprosta temu zadaniu bo z natury jest miłą i łagodną dziewczyną.
Z zamyślenia wyrwał ją dźwięk budzika. Była 6:00.
Wstała , umyła kubek i wróciła do pokoju. Otworzyła szafę i bacznie przyglądała się ubraniom. Na brak gustu nie mogła narzekać. Zawsze dobrze wyglądała i to nigdy się nie zmieniło. Wyjęła to co uważała za stosowne i udała się do łazienki. Założyła piękną różową sukienkę na którą opadały blond loki. Wszystko razem z makijażem wyglądało fenomenalnie.
Wyszła z domu i powolnym ruchem kierowała się w stronę studia. Nie wiadomo kiedy znalazła się przed głównymi drzwiami. Wzięła głęboki oddech i weszła do środka.
Nikogo jeszcze nie było. Musiała wstawić się wcześniej aby dyrektor ją oprowadził i z wszystkim zapoznał.
- Dzień dobry. - powiedziała wchodząc do pokoju nauczycielskiego.
- Ty pewnie jesteś Ludmiła zgadza się ?- zapytał mężczyzna.
Dziewczyna tylko kiwnęła głową. Rozejrzała się dookoła. Studio bardzo jej się podobało. Czuła że będzie jej tu dobrze.
- Jestem Pablo. Dyrektor. - wyrwał ją z zamyślenia. - Miło mi gościć nowego ucznia. Chodź za mną. - dodał.
Dziewczyna posłusznie wykonała polecenie. Oprowadzał ją po każdym zakamarku studia, wszystko dokładnie opisując. Każde słowo wypowiadał z taką pasją że Ludmile było miło tego słuchać. I tak minęła godzina. Nadeszła pora zajęć. W szkole zaczęli pojawiać się uczniowie. Ludmiła stanęła gdzieś w kącie i każdemu się przyglądała. Jako pierwsza jej wzrok przykuła pewna grupka przyjaciół. Wchodzili do szkoły pełni energii i uśmiechu. Na przodzie szła piękna szatynka trzymając za rękę wysokiego bruneta. Sprawiali wrażenie bardzo szczęśliwych i zakochanych.
Blondynka zerknęła na plan który trzymała w ręce. Musiała udać się do sali tanecznej.
~~~~~*~~~~
- I raz, dwa , trzy - usłyszała z daleka. Zajęcia już się rozpoczęły.
Dziewczyna lekko uchyliła drzwi i zajrzała do środka. W pomieszczeniu znajdowała się ta sama grupka przyjaciół którą widziała kilka minut temu. Postanowiła dłużej nie czekać i weszła.
Nauczycielka przerwała taniec.
- Dzień Dobry- powiedziała blondynka.
- Ty pewnie jesteś Ludmiła. Pablo nam wszystko opowiedział. Witamy w naszej szkole. Jestem Jackie. -przywitała ją. Reszta tylko stała i bacznie ją obserwowała.
- Jestem Violetta. - odezwała się jako pierwsza piękna szatynka.
- Ludmiła- powiedziała obojętnie i nawet nie zważała na to że dziewczyna wyciągnęła do niej rękę. Zignorowała ją. W końcu taki był jej plan.
Po niej przedstawił się jeszcze Leon , Francesca, Camila, Maxi, Broduey , Nati i Andres. Byli dla niej bardzo mili , ale nie można powiedzieć tego samego o niej. Za wszelką cenę próbowała ich do siebie zniechęcić...
Dziewczyna lekko uchyliła drzwi i zajrzała do środka. W pomieszczeniu znajdowała się ta sama grupka przyjaciół którą widziała kilka minut temu. Postanowiła dłużej nie czekać i weszła.
Nauczycielka przerwała taniec.
- Dzień Dobry- powiedziała blondynka.
- Ty pewnie jesteś Ludmiła. Pablo nam wszystko opowiedział. Witamy w naszej szkole. Jestem Jackie. -przywitała ją. Reszta tylko stała i bacznie ją obserwowała.
- Jestem Violetta. - odezwała się jako pierwsza piękna szatynka.
- Ludmiła- powiedziała obojętnie i nawet nie zważała na to że dziewczyna wyciągnęła do niej rękę. Zignorowała ją. W końcu taki był jej plan.
Po niej przedstawił się jeszcze Leon , Francesca, Camila, Maxi, Broduey , Nati i Andres. Byli dla niej bardzo mili , ale nie można powiedzieć tego samego o niej. Za wszelką cenę próbowała ich do siebie zniechęcić...
-------------
I jest 1 rozdział. Nie jest on najlepszy no ale to dopiero początki.
Licze na wasze szczere opinie :)
A mi się podoba...
OdpowiedzUsuńDziękuje że zareklamowałaś się na moim blogu inaczej bym cię nie znalazła :D
A i mam pytanie bo czytałam że miałaś bloga o HoA a pytanie jest takie czy jeszcze go masz co? Jeśli tak napisz u mnie adres bo nie wiem czy kiedyś na niego wchodziłam bo kochałam TDA i mogłam się na niego natknąć... No nic to tyle z mojej strony serio rozdział świetny i czekam na kolejny :)
Pozdrawiam i życzę rozwoju bloga <3
Jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że mam wiele zaproszeń na wiele blogów. Często brakuje mi czasu, by zajrzeć na nie za raz po zaproszeniu, a czasami nawet nigdy się na nich nie pojawiam.
A teraz... Weszłam... I jestem zachwycona ;).
Piszesz naprawdę fajnie, masz taką lekkość, która wypływa w każdym zdaniu ;).
Jedyny mankament jest taki, że nie lubię czcionki, którą masz, ale dam sobie z tym radę. ;)
Czekam na rozdział i zapraszam do siebie ♥
WoW!!!!
OdpowiedzUsuńBrak mi słów!!!
Po prostu GENIUSZ!!
Żebym ja tak dobrze pisała...
Właściwie, nie jestem zaskoczona.
Po prologu uświadomiłam sobie, że to będzie fantastyczny blog.
I Jest!!!!
Ok, nie zanudzam ;3
Odrabiająca LEKCJE:
MECHI♥♡♥♡